Latem miasteczka studenckie zamieniają się w tanie hotele dla wędrowców. Położone w dobrych punktach komunikacyjnych, są wygodną bazą wypadową do centrum miasta.
Uczelnie mają możliwość dodatkowego zarobku w tak zwanym martwym sezonie. Noclegi oferuje w ten sposób na przykład Politechnika Rzeszowska, która dysponuje tysiąc pięciuset miejscami w przystępnych cenach. Gości zachęca wysokim standardem pokoi i lokalizacją (centrum miasta). Są tu pokoje jedno i dwuosobowe, pokoje o podwyższonym standardzie i apartamenty. Osoby niebędące studentami i pracownikami Politechniki zapłacą tutaj od 25 do 125 zł plus 7% VAT za dobę.
W tym samym czasie Uniwersytet Gdański udostępnił turystom dziesięć obiektów. Ceny wahają się tutaj od 35 do 180 zł za dobę. Przewidziano też zniżki w wysokości dziesięciu procent dla: posiadaczy karty EURO<26,>Ośrodek AGH stał się już konkurencją dla zlokalizowanych w centrum miasta hosteli. O takim sukcesie marzą zapewne władze innych uczelni państwowych, jak i placówek prywatnych rozsianych po całym kraju. Czy to w Rzeszowie, czy w Gdańsku, czy Łodzi, uczelnia chętnie wynajmie pokój ciekawskim turystom, zaglądającym w te strony.
0 komentarze:
Prześlij komentarz